Czy warto być START-UP?
Czy warto być START-UP?
Dnia 14 listopada odbyła się konferencja START-UP w Bydgoszczy organizowana przez Bydgoską Agencję Rozwoju Regionalnego.
Byłam :).
Oprócz pysznego kateringu ;), dowiedziałam się co to jest start-up, gdzie może pozyskać finansowanie i czemu wielu się nie udaje.
Łukasz Ozimek – Koordynator wojewódzki Start-up Poland, Dyrektor Operacyjny Exea Smart Space przemawiał jako pierwszy, wszystko dla Was zapisałam (chyba;)
Start-up to tymczasowa organizacja poszukująca skalowanego, powtarzalnego biznesu.
Ładna definicja prawda:).
Jest podobno 20 powodów, dlaczego się nie udaje startupowcom, w tym 3 najważniejsze.
- brak potrzeb rynkowych
- brak środków
- niewłaściwy zespół
Startup powinien mieć wizję, którą będzie mógł wdrożyć. Stworzyć na jej podstawie model biznesowy, stosować w tym celu narzędzia biznesowe. Wdrożenie powinno zakładać określone ramy czasowe. Działania powinny być dynamicznie i pod presją czasu.
Wyróżniamy 5 etapów wdrożenia start-up
- Strat
- Zwykle polega to na tym, że znajdujemy potrzebę, coś nie działa i my szukamy rozwiązania. Samo znalezienie nie wystarcza, musimy się jeszcze dowiedzieć czy ktoś korzysta z naszych rozwiązań oraz czy ktoś nam za to zapłaci.
- Powstaje MVP – Minimum Viable Product – czyli produkt – prototyp
- Produkt Market Fit (BMF) – sprawdzamy czy ktoś już nie rozwiązał ten problem, czy ten produkt jest potrzebny, czy na rynek jest dla niego za szybko.
- Następuje skalowanie w tym momencie dopiero poszukujemy inwestora lub innego środka finansowania (kredyt, czy środki z Unii Europejskiej)
- Exit – wyjście inwestora, odkupienie udziałów.
Moje myślenie trochę się zmieniło, byłam przekonana, że dobry pomysł wystarczy, jednak potrzeba jest analiza rynku, biznesplan, no i dużo pieniędzy 🙂
Według Łukasz Ozimka, Startup nie zabija brak produktu ale brak klientów.
Statystyki Start-up:
wiek 30-35 lat, wyższe wykształcenie,
1/3 to kobiety,
28% zatrudnia obcokrajowca (głównie Ukraina)
1/5 ma w zespole naukowca
Finansowanie:
- Inwestor, należy dokładnie przeanalizować umowę i pamiętać, że będzie on chciał na tym zarobić.
- Środki z Unii Europejskiej, są specjalne firmy, które się tym zajmują, jednak ilość przyjętych wygranych wniosków jest niewielka
- Kredyt – spotkanie, jak przypuszczam 😉 było promocją Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, proponuje ona kredyt na preferencyjnych warunkach
Tylko niewielkiemu procentowi Start-up udaje się rozpocząć biznes w ten sposób. Problemem jest nie tylko nie przeanalizowanie potrzeb rynku, ale również zbyt szybkie poddanie się.
