Uzależnienie finansowe

Uzależnienie finansowe

Uzależnienie finansowe 
Od rodziców – tato pomoże, gdy dziecko wpadnie w długi, poprawi się, popełnił błąd. W sumie to nie jego wina, ktoś go oszukał, był za dobry dla innych. Dziecko nigdy nie dorasta.
Kobieta uzależnia się od partnera, nie musi pracować, zajmuje się domem. Uzależnia się finansowo. Przestaje być potrzebna, wymieniona. Często zostaje bez doświadczenia, sama.
Czy słyszałeś o takich historiach?
Coraz więcej dzieci nigdy się nie usamodzielnia finansowo, często mieszka u rodziców. Ma problemy z podejmowaniem decyzji, utrzymaniem pracy, długami, wchodzi w toksyczne relacje. Postępowanie rodziców często wynika z zaburzonego poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie. Rodzice starają się wynagrodzić swoją przeszłość, rozpieszczają dzieci lub boją się samotności, podświadomie chcą je zatrzymać przy sobie, sami zostają dorosłymi dziećmi.
Dojrzałam finansowo bardzo późno. Pieniądze były lekiem na pustkę i sposobem na relacje. Mama nie raz ratowała mnie z opresji.
Przeszłość tłumaczy, ale nie usprawiedliwia. Świadomy człowiek bierze odpowiedzialność, warto zadać sobie pytania.
✔️ Ile chcę zarabiać?
✔️ Czy czuję się wart tych pieniędzy?
✔️ Czy mam ograniczenia tej kwoty?
✔️ Co mnie ogranicza?
✔️ Jeśli tak, dlaczego? Praca z przekonaniami.
✔️ Ile wydaję, czy wszystko potrzebuję?
✔️ Dlaczego wydaję (zapełnianie emocji rzeczami).
✔️ Czy umiem odmawiać sobie i innym.
✔️ Jak planuje budżet i nim zarządzam.
Trzeba uważać, że się jest wartym pieniędzy i tyle ile myślisz, że jesteś wart, tyle masz na koncie.
Jeśli jednak zarabiamy za mało, jesteśmy uzależnieni finansowo, wydajemy, co zarabiamy, to kwestia do refleksji. Wszystko zaczyna się w nas, na wpływ podejścia do pieniądza ma wychowanie, stosunek rodziców, jak sami traktowali kwestie finansowe. Również rozpieszczanie dziecka, spełnianie zachcianek, konsekwencje w przyszłości to brak umiejętności zarządzania pieniędzmi, lekka  ręka do wydawania, kupowanie innych, rekompensowanie nastroju rzeczami materialnymi.
Również brak pieniędzy, ubóstwo, sprawia, że dorosły chce zrekompensować sobie biedę, braki w przyszłości i wynika z niezaspokojonych potrzeb, w tym wypadku według tabeli Masłowa, potrzeby fizjologiczne.
Uzależnienie finansowe wynika z zaburzonego poczucia wartości, wspominanych braków poczucia bezpieczeństwa oraz przeniesionych schematów z przeszłości. Tata rządził finansami, mama nie miała nic do powiedzenia, dorosła ich córka odtwarza podobny schemat, uzależnia się od partnera. Często ma zaniżone poczucie wartości, nie wierzy w siebie, wchodzi w rolę ofiary, poddaje się kontroli finansowej.
Problem jest wspomniane już wcześniej błędy wychowawcze, przenoszone z pokolenia na pokolenie. Nikt nie nauczył dobrego podejścia do finansów,  bieda w przeszłości, rodzicie chcą wynagrodzić swoją przeszłość dzieciom, twierdząc, że nie będą żyć, jak oni. Za mało wymagają, rozpieszczają, pobłażają.  Doprowadza to oczywiście to braku samodzielności dzieci.
Jak dojrzeć do pieniądza?
– Jeśli pojawiał się problem, zaakceptuj ten fakt. Przyznanie się do problemu jest pierwszym krokiem zmiany.
– Przeanalizuj sytuację, stwórz plan. Jeśli jesteś uzależniony ekonomicznie, poszukaj pomocy, pracy.
– Weź odpowiedzialność, za długi i przyszłość.
– Zrób bilans.
– Zainstaluj aplikacje do zarządzania budżetem. Zapisuj wydatki.
– Stawiaj granice sobie w wydawaniu pieniędzy oraz odmawiaj otoczeniu.
– Planuj wydatki i kontroluj je. Analizuj czy wszystko jest potrzebne.
Oczywiście wolność finansowa, to nie odmawianie sobie wszystkiego, ale żeby mieć pieniądze, najpierw trzeba nauczyć się odmawiania, pomnażania i szanowania pieniądza.
Najpierw spłać długi, potem wydawaj i nie zapominaj, żeby odkładać na tak zwaną czarną godzinę.
Sztuka odmawiania sobie i innym, gdy nie powinieneś wydawać, kontrola nad pieniędzmi, zarządzanie nimi, daje poczucie bezpieczeństwa i zwiększenie poczucia wartości.
Czy dojrzałeś do pieniądza?

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *